Zwykłe białe ściany mogą się wydawać nieco nudne. Panuje teraz moda na jasne, czyste wnętrza o prostych formach i niezbyt przesadnych dekoracjach. Hitem są pokoje od sufitu do podłogi zrobione na biało, wykończone białymi meblami i ewentualnie czarnymi lub pastelowymi dodatkami.
Białą, wydawałoby się niewyróżniającą się, ścianę można podkreślić fajną grafiką lub napisem. Jest to dość pracochłonne i wymaga mnóstwa czasu i skupienia, ale z odrobiną wyobraźni i puszką farby można zrobić oryginalną i charakterystyczną, a przy tym spersonalizowaną ozdobę pokoju.
Przygotowanie do malowania
Zanim przystąpimy do malowania powinniśmy wszystko zaplanować. Lokalizację napisu, jego treść, kolor i czcionkę. Idealna byłaby gładka, jednokolorowa ściana, która jest wizytówką pokoju. Wszelkie miejsca nad łóżkiem, nad biurkiem, itd... Ważne, by napis był wyeksponowany. Następnie trzeba wybrać treść. Cytat, sentencja, ulubione hasło lub fragment piosenki - ważne, by dopasować go do charakteru zarówno osoby, jak i wnętrza. Wybrany tekst trzeba dobrze rozmieścić na ścianie. Jeśli jest długi, należy zdecydować, czy będzie w jednej, dwóch, czy nawet trzech linijkach. Najlepiej widoczny będzie napis w kontrastowym kolorze. Jeśli ma być dobrze widoczny i rzucać się w oczy, można zastosować odważne połączenie barw (czarny na białym, biały na granatowym), jeśli ma delikatnie wypełniać przestrzeń i nadawać przytulności, można wybrać mniej radykalne połączenia (jasny brąz na białym, róż na białym). Kolejną ważną kwestią jest czcionka. Warto przeszukać portale, by znaleźć najlepszy kształt literek. Tutaj też trzeba pamiętać, żeby dobrać go do treści. Kiedy wszystko zaplanujemy, możemy przygotować pokój i zakupić potrzebne materiały.
PRZED MALOWANIEM
Zanim chwycimy pędzel w dłoń, trzeba pamiętać o zabezpieczeniu pokoju. Wykładzina, dywan, parkiet - każdą powierzchnię warto uchronić przed kilkoma kleksami z farby. Rozłożone gazety, folia lub chociaż arkusze szarego papieru.
POTRZEBNE MATERIAŁY
Do malowania napisu nie potrzebujemy zbyt wielu materiałów. Najcenniejsze będą czas, cierpliwość i opanowanie. Jeśli wybierzemy zbyt długi napis, jego namalowanie zajmie nam dość dużo czasu. Nie obędziemy się bez :
- farby (może być specjalna do szablonów lub zwyczajna farba do malowania ścian)
- farby (może być specjalna do szablonów lub zwyczajna farba do malowania ścian)
- pędzli (jeśli malujemy napis, koniecznie jak najcieńsze; w przypadku grafiki - wszystko zależy od tego, co malujemy, przydadzą się pędzle różnych rozmiarów)
- sznurka, włóczki, tasiemki (dzięki temu łatwiej będzie utrzymać wszystko w linii prostej)
- taśmy malarskiej (do przyczepiania sznurków, tworzenia przestrzeni do zamalowania)
- metra krawieckiego, linijki, miarki (do odmierzenia równych odległości)
- ołówka (do rozrysowania literek)
- gumki do mazania
- taśmy malarskiej (do przyczepiania sznurków, tworzenia przestrzeni do zamalowania)
- metra krawieckiego, linijki, miarki (do odmierzenia równych odległości)
- ołówka (do rozrysowania literek)
- gumki do mazania
MALOWANIE KROK PO KROKU
Pierwszym krokiem będzie wymierzenie odpowiednich odległości i wysokości. Ustalamy orientacyjną odległość napisu od podłogi / sufitu i zaznaczamy kilka punktów na długości całej ściany. Następnie prowadzimy linkę (sznurek, tasiemkę, wstążkę, włóczkę) na tej wysokości w taki sposób, by "przechodziła" przez każdy z punktów. Mocujemy za pomocą taśmy malarskiej. Przygotowujemy w ten sposób wszystkie sznurki, tworząc coś w rodzaju linii w zeszycie. Teraz, dokładnie tak samo, tworzymy górną linię, do której sięgać będą literki. Kiedy wymagane linie będą gotowe, za pomocą ołówka rozrysowujemy wszystkie literki. Można skorzystać z szablonów lub wzorów z internetu. W razie potrzeby nieudane literki można zetrzeć gumką do mazania.
Teraz pozostało tylko narysowane literki namalować. Wystarczy farba, mały pojemniczek, który posłuży za paletę i kubeczek z wodą. Po zakończeniu, odczekujemy kilka minut, żeby literki na pewno były suche, pozostałości po ołówku wymazujemy i zdejmujemy sznurki. W zasadzie, jeśli trzymamy się szkicu, nie są one potrzebne przy malowaniu i można je śmiało zdjąć, żeby nie przeszkadzały.
Natka