Natka
W ostatnim czasie zmieniła się moda na wystrój wnętrz. Zamiast kwiecistych i "odpowiednich" obrazków, które prezentują zazwyczaj pejzaże, na ściany trafiają zupełnie inne wzory, dzięki czemu nasze codzienne pomieszczenia zyskują oryginalny i awangardowy wygląd. Wszystko to za sprawą ciekawych i odważnych motywów, które trafiają na tapety, plakaty, obrazy czy chociażby poduszki. Zupełnie zmienił się sposób patrzenia na to, co trafia do naszych wnętrz. Aktualne reguły są takie... że nie ma żadnych reguł. Dzięki temu każdy z nas może za pośrednictwem pokoju odzwierciedlić siebie, swój charakter, zainteresowania i pasje. Nawiązując do panującej mody, namalowałam obraz dla Przyjaciółki, która wprost uwielbia żuki. Dzięki otwarciu na nowe wzory i motywy, nikt nie skarci jej za trzymanie nad łóżkiem ROBALA! Dzięki temu, że zarówno tło obrazu, jak i ściany, są białe, żuk wygląda bardzo realistycznie. Zdjęcia nie oddają tego efektu, ale wchodząc do pokoju ma się wrażenie, że na ścianie siedzi gigantyczny owad.
Natka
0 Komentarze
Zwykłe białe ściany mogą się wydawać nieco nudne. Panuje teraz moda na jasne, czyste wnętrza o prostych formach i niezbyt przesadnych dekoracjach. Hitem są pokoje od sufitu do podłogi zrobione na biało, wykończone białymi meblami i ewentualnie czarnymi lub pastelowymi dodatkami. Białą, wydawałoby się niewyróżniającą się, ścianę można podkreślić fajną grafiką lub napisem. Jest to dość pracochłonne i wymaga mnóstwa czasu i skupienia, ale z odrobiną wyobraźni i puszką farby można zrobić oryginalną i charakterystyczną, a przy tym spersonalizowaną ozdobę pokoju. Przygotowanie do malowaniaZanim przystąpimy do malowania powinniśmy wszystko zaplanować. Lokalizację napisu, jego treść, kolor i czcionkę. Idealna byłaby gładka, jednokolorowa ściana, która jest wizytówką pokoju. Wszelkie miejsca nad łóżkiem, nad biurkiem, itd... Ważne, by napis był wyeksponowany. Następnie trzeba wybrać treść. Cytat, sentencja, ulubione hasło lub fragment piosenki - ważne, by dopasować go do charakteru zarówno osoby, jak i wnętrza. Wybrany tekst trzeba dobrze rozmieścić na ścianie. Jeśli jest długi, należy zdecydować, czy będzie w jednej, dwóch, czy nawet trzech linijkach. Najlepiej widoczny będzie napis w kontrastowym kolorze. Jeśli ma być dobrze widoczny i rzucać się w oczy, można zastosować odważne połączenie barw (czarny na białym, biały na granatowym), jeśli ma delikatnie wypełniać przestrzeń i nadawać przytulności, można wybrać mniej radykalne połączenia (jasny brąz na białym, róż na białym). Kolejną ważną kwestią jest czcionka. Warto przeszukać portale, by znaleźć najlepszy kształt literek. Tutaj też trzeba pamiętać, żeby dobrać go do treści. Kiedy wszystko zaplanujemy, możemy przygotować pokój i zakupić potrzebne materiały. PRZED MALOWANIEMZanim chwycimy pędzel w dłoń, trzeba pamiętać o zabezpieczeniu pokoju. Wykładzina, dywan, parkiet - każdą powierzchnię warto uchronić przed kilkoma kleksami z farby. Rozłożone gazety, folia lub chociaż arkusze szarego papieru. POTRZEBNE MATERIAŁYDo malowania napisu nie potrzebujemy zbyt wielu materiałów. Najcenniejsze będą czas, cierpliwość i opanowanie. Jeśli wybierzemy zbyt długi napis, jego namalowanie zajmie nam dość dużo czasu. Nie obędziemy się bez : - farby (może być specjalna do szablonów lub zwyczajna farba do malowania ścian) - pędzli (jeśli malujemy napis, koniecznie jak najcieńsze; w przypadku grafiki - wszystko zależy od tego, co malujemy, przydadzą się pędzle różnych rozmiarów) - sznurka, włóczki, tasiemki (dzięki temu łatwiej będzie utrzymać wszystko w linii prostej) - taśmy malarskiej (do przyczepiania sznurków, tworzenia przestrzeni do zamalowania) - metra krawieckiego, linijki, miarki (do odmierzenia równych odległości) - ołówka (do rozrysowania literek) - gumki do mazania MALOWANIE KROK PO KROKUPierwszym krokiem będzie wymierzenie odpowiednich odległości i wysokości. Ustalamy orientacyjną odległość napisu od podłogi / sufitu i zaznaczamy kilka punktów na długości całej ściany. Następnie prowadzimy linkę (sznurek, tasiemkę, wstążkę, włóczkę) na tej wysokości w taki sposób, by "przechodziła" przez każdy z punktów. Mocujemy za pomocą taśmy malarskiej. Przygotowujemy w ten sposób wszystkie sznurki, tworząc coś w rodzaju linii w zeszycie. Teraz, dokładnie tak samo, tworzymy górną linię, do której sięgać będą literki. Kiedy wymagane linie będą gotowe, za pomocą ołówka rozrysowujemy wszystkie literki. Można skorzystać z szablonów lub wzorów z internetu. W razie potrzeby nieudane literki można zetrzeć gumką do mazania. Teraz pozostało tylko narysowane literki namalować. Wystarczy farba, mały pojemniczek, który posłuży za paletę i kubeczek z wodą. Po zakończeniu, odczekujemy kilka minut, żeby literki na pewno były suche, pozostałości po ołówku wymazujemy i zdejmujemy sznurki. W zasadzie, jeśli trzymamy się szkicu, nie są one potrzebne przy malowaniu i można je śmiało zdjąć, żeby nie przeszkadzały. Natka
Co zrobić z suszonych roślin, kawałka sznurka i długiego patyka ? Odpowiedź jest prosta : ścienną dekorację do jadalni! JAKIE ROŚLINY WYBRAĆ?Wybór roślin jest ważny, ale niezbyt wymagający. Wystarczy wybrać się na spacer i zebrać typowe roślinki, które można później ususzyć. Może to być lawenda, rumianek, różnego rodzaju trawy i zboża. jAK PRZYMOCOWAĆ?Przymocowanie dekoracji do ściany jest bardzo łatwe. Patyk w dwóch miejscach owijamy kawałkami sznurka, rafii lub wstążki, łapiemy sznurek na górze i robimy guzek. Następnie robimy uchwyt, który można dodatkowo zamaskować kokardą. Przywieszenie samych roślin polega na zrobieniu mini bukiecików, owinięciu kilka - kilkanaście razy dookoła łodyżek sznurkiem i zawiązaniu supełka. wtedy można swobodnie przywiązać bukiecik do bazy.
Natka Jesień zbliża się wielkimi krokami, a ja zdaję sobie sprawę, że coraz bardziej lubię tę porę roku. Między innymi za takie wianki. Jesień to bardzo klimatyczna pora roku. Piękne zachody słońca wśród wysokich traw to piękny widok. Wystarczy poświęcić trochę czasu, wziąć ze sobą nożyczki i sekator i wybrać się na krótki spacer. CZEGO POTRZEBUJEMY ?Wykonanie wianka wymaga kilku przedmiotów : - traw, roślinek, owoców jarzębiny, głogu - nożyczek - drutu, którym przytwierdzimy mniejsze elementy do bazy Do CZEGO WYKORZYSTAĆ WIANEK ?Wianek można wykorzystać jako ozdobę drzwi lub stołu. Może też być rekwizytem sesji zdjęciowej. Jeśli do środka włożymy świecę w naczyniu, może być fajną ozdobą stołu w ogrodzie. Natka
Dla wszystkich fanów scrapbookingu, postcrossingu, notesów i podobnych artykułów, końcówka wakacji to sezon łowczy. W sklepach pojawiają się przybory w rozmaitych wzorach i kolorach. Z przeprowadzonych przeze mnie bardzo wnikliwych obserwacji wynika, że najlepiej zaopatrywać się w dużych sieciówkach, a moją ulubioną jest Biedronka. Każdego roku pojawiają się nowe warianty w całkiem rozsądnych cenach. 1. NOTES - KALENDARZKażdego roku zaopatruję się w nowy notes. To bardzo dobry patent na pozostanie zorganizowanym i pamiętanie o wszystkich ważnych wydarzeniach. Przed każdym sezonem uzupełniam go datami, które warto znać, by nie dać plamy. Notes - kalendarz, który kupiłam, jest formatu A5, został wykonany z dobrej jakości papieru, ma wystarczająco dużo miejsca przy poszczególnych dniach, jest poręczny i łatwo go zabrać ze sobą. Poza tym występuje w bardzo ładnych wzorach. Cena : 18,99 zł/szt. 2. NAKLEJKIMit, że naklejki kupują tylko dzieci trzeba włożyć między bajki. Można je wykorzystać na wiele fajnych sposobów. Te, które aktualnie są dostępne w Biedronce występują w wielu wzorach i jeśli dobrze poszukamy, możemy znaleźć coś na prawdę super. Cena : około 2,50 zł/szt. 3. ZESZYTY A5W tegorocznej ofercie spodobały mi się zeszyty. Ciekawe wzory, ładne okładki, a na dodatek dość dobrze wykonane. Cena : 2,99 zł/szt. Dodatkowo, wśród takich artykułów, można znaleźć wiele produktów znanej wszystkim firmy Oxford. Faktem jest, że ten towar jest droższy, ale i lepszy. Można śmiało powiedzieć, że zeszyty te wykonane są z dobrej jakości papieru - jest twardszy i znacznie bielszy. Okładki zazwyczaj są w ostrych, wyrazistych kolorach. Cena : 3,99 zł/szt. 4. ZESZYTY A4Zeszyty tego formatu bywają kłopotliwe. Kiedy jednak chcemy, żeby zeszyt był bardziej czytelny, wiele ułatwiają. Ja osobiście bardzo je lubię i gdyby nie problem z upychaniem ich w torebce, zamieniłabym je za wszystkie zeszyty A5. Te, które kupiłam, to większa wersja zeszytów A5, pochodząca z tej samej linii. Cena : 3,99 zł/szt. 5. NOŻYCZKI, ZSZYWACZ, OŁÓWKICzy Wasze ołówki te znikają w dziwnych okolicznościach? Jednego dnia są, a drugiego ślad po nich ginie. Normalka. Dlatego tym razem kupiłam całe opakowanie ołówków Bic (10 szt + gumka do mazania), które, mam nadzieję, wystarczy mi na długo. Zszywacz i nożyczki zawsze się przydadzą, Szczególnie, jeśli często działamy na papierze. Cena : ołówki 5,99zł/op. zszywacz 8,99zł/szt. nożyczki 4,99zł/szt. 6. ZESTAW PINEZEK I SPINACZY BIUROWYCHW ofercie dostępne są trzy wzory : zestaw spinaczy biurowych; zestaw pinezek; zestaw pinezek i spinaczy biurowych. Wybrałam ostatnią wersję ze względu na kształt pinezek - są to kolorowe kulki w jaskrawych kolorach. Będą bardzo ładnie prezentować się na mojej tablicy. Cena : 6,99zł/op. Zakupy do szkoły od zawsze sprawiały mi frajdę. Mimo, że z wiekiem przestałam tak entuzjastycznie reagować na dzień 1 września, radość z tych kolorowych gadżetów została. Kocówkę wakacji zawsze spędzam w podobny sposób. Mogę godzinami wybierać artykuły potrzebne do szkoły,a z działu papierniczego w hipermarketach zazwyczaj ciężko mnie wyciągnąć. Zadania nie ułatwiają producenci, którzy przechodzą samych siebie i wypuszczają na rynek coraz to piękniejsze wzory. A ja, jak to ja, nie byłabym sobą, gdybym tam nie zaglądnęła. Zwykle koczy się to przywiezieniem do domu kolejnych przyborów. MIŁYCH ZAKUPÓW!Natka
Przetwory domowej roboty mogą być świetnym i niebanalnym pomysłem na prezent. Dżemy,powidła, soki czy nalewki - to prawdziwe skarby! Wystarczy je ładnie opakować i podarować rodzinie, znajomym czy sąsiadom. CZEGO POTRZEBUJEMY?Do ładnego opakowania słoiczków z przetworami nie potrzebujemy zbyt wielu materiałów. Wszystkie mogą być z odzysku, albo kupione za niewielkie pieniądze. Potrzebujemy : 1. kolorowe tkaniny 2. gumki recepturki 3. wstążkę lub rafię 4. nożyczki 5. słoiczki z przetworami JAK TO ZROBIĆ ?"Opakowanie" słoiczków jest banalną sprawą. Z materiału wycinamy kwadrat o boku trochę większym niż średnica zakrętki. Zaciskamy go na słoiku za pomocą gumki i przewiązujemy rafią lub wstążką. Ta dam! To już wszystko. Banał! TKANINAMateriału, którym ozdobimy słoiczki, nie musimy specjalnie kupować. Spokojnie można wykorzystać starą pościel, ubrania, albo ścinki innych materiałów. Najlepiej sprawdzą się tkaniny w gęsty wzór - paski, kropki, kratkę. Natka
Od dłuższego czasu zabierałam się do zorganizowania light party. W końcu się udało! Light party to nocna impreza, podczas której jedyne oświetlenie to światełka i świece - nic więcej. Zacznijmy od tego, że nasze light party odbyło się na zewnątrz. Na barierkach, między bluszczem, zawiesiłyśmy światełka choinkowe, które wyglądały na prawdę magicznie. Na stole ustawiłyśmy mnóstwo świec. Ponieważ było dość chłodno, krzesła złączyłam, tworząc prowizoryczne ławki, a następnie nakryłam kocami. Na nich położyłam poduszki i mini kocyki. Przygotowałam też kolację - bruschettę pomidorową (opis przygotowania tutaj). Kliknij tutaj, aby edytować. Natka
Suszone rośliny są dla mnie podwójnie piękne. Można je wykorzystać do dekoracji, ale sprawdzą się również w innej roli. Warto poznać ich właściwości - smak, zapach, działanie na skórę, itd... LAWENDOWY ZAPACHSuszona lawenda ma milion zastosowań. Począwszy od jej pięknego zapachu, przez właściwości uspokajające, antybakteryjne i smakowe. Można ją wykorzystać do zrobienia saszetek zapachowych. Sprawdzają się idealnie, kiedy włożymy je do szafy lub torebki. Lawenda odstrasza też mole, dlatego warto trzymać ją w dużych szafach z ubraniami. Wysuszone łodyżki lawendy dodane do ognia w kominku uwolnią przyjemny zapach. LAWENDA W KUCHNILawenda może również posłużyć jako ciekawy dodatek w kuchni. Można przygotować aromatyzowany olej lub ocet i dodawać do sałatek. Wystarczy do półlitrowej butelki dodać 2-3 łodyżki suszonej lawendy. Kolejnym patentem jest przyprawianie pieczeni, sałatek i ryb suszonymi lub świeżymi liśćmi lawendy. Trzeba je jednak dodawać z umiarem ze względu na ich wyrazisty smak. Lawenda jest składnikiem mieszanki ziół prowansalskich, co wydaje się być oczywiste, bo Prowansja, czyli region w południowo-wschodniej Francji, słynie z upraw lawendy. Lawenda nadaje się również do wypieków. Można przygotować ciasteczka lawendowe. Ciekawym urozmaiceniem jest też cukier lawendowy, lody, lemoniada i masło. LAWENDA DO KĄPIELIUsuszoną lawendę można również dodać do kąpieli. Ma właściwości relaksujące i uspokajające. Wystarczy 2 łyżki suszonej lawendy zalać wrzątkiem (około 1l) i odczekać pół godziny. Wszystko można dodać do wody i wziąć aromatyczną kąpiel w wannie. Trzeba tylko pamiętać, że zapach lawendy jest bardzo intensywny. LAWENDOWE DEKORACJEKiedy lawenda jest jeszcze świeża można zrobić z niej również wianek, a następnie pozostawić w odpowiednich warunkach i ususzyć. Dobrze sprawdzają się też mini bukieciki. Jej minusem jest tylko osypywanie się. Wszystko jednak rekompensują piękny kolor i aromat. LAWENDOWY LEKLawenda ma też właściwości lecznicze. Samodzielnie możemy przygotować napar, który pity dwa razy dziennie pozwoli się odstresować, a jednocześnie może posłużyć, by odkazić gardło. KOSMETYKI NA BAZIE LAWENDYWiele kosmetyków stworzonych jest na bazie tej niepozornej roślinki. Głównym powodem są właściwości antybakteryjne. Można śmiało z jej pomocą pielęgnować włosy. Wystarczy przygotować wzmacniającą odżywkę lawendową. 3 łyżki suszonej lawendy zalewamy octem owocowym (1,5l) i pozostawiamy na tydzień w szczelnie zakręconym słoiku. Po tym czasie płyn odcedzamy i po umyciu głowy wcieramy w skórę i włosy. Lawenda posłuży też jako scrub do stóp, albo jako tonik, bo przygotowany napar sprawdzi się w tej roli doskonale.
Natka Planowany na wrzesień remont początkowo miał obejmować tylko kuchnię i łazienkę. Plany jednak uległy zmianie i do remontu dołączy również jadalnia. O ile jest to pomieszczenie bardzo pożądane w wielu domach, tak u nas praktycznie nie było używane. Winą trzeba obarczyć nadmiar mebli, który utrudniał siadanie przy stole. Ponadto w jadalni znajdowały się często naczynia, które trafiały tam ze względu na zbyt małą ilość wolnej przestrzeni w kuchni. Mam nadzieję, że dzięki remontowi, jadalnia zostanie wreszcie zauważona i będzie można tam codziennie jeść obiady. ścianyTen, kto boazerią potraktował pół mojego domu (jadalnia, mój dawny pokój i ganek) powinien dostać po głowie. Być może 20 lat temu był to hit mody. Teraz jednak nie mogę na nią patrzeć. Owszem, wnętrze wydaje się cieplejsze dzięki zadeskowaniu, ale ileż można?! Na szczęście przy okazji remontu boazeria zostanie zdjęta (z niecierpliwością czekam na tę chwilę) i zastąpią ją płyty gipsowe. Razem z mamą planujemy pomalować ściany na biało, żeby nadać jej świeżości, rozjaśnić i nie dodawać kolejnych barw do kompletu, ponieważ między kuchnią a jadalnią nie ma drzwi, a jedynie łuk. Jest to jedno pomieszczenie, w którym na wyższym poziomie znajduje się kuchnia, a na niższym jadalnia. PodłogaAktualnie w jadalni mamy rudawe, kwadratowe płytki. Nie jest to może spełnienie marzeń dekoratorów, ale w ostateczności... nie jest to jeszcze tragedia. Według planu podłoga będzie jednakowa w łazience, kuchni i jadalni, ponieważ wszystkie trzy pomieszczenia łączą się i stanowią połowę domu. Będzie to ciemna podłoga imitująca drewniane deski. STÓŁ, KRZESŁA I SIEDZISKOAktualnie w jadalni znajduje się stół, dwa krzesła i siedzisko, czyli ławka w kształcie litery L. Poprzez to "zagięcie" dojście do stołu jest bardzo utrudnione i zazwyczaj wymaga wchodzenia po ławce. Ustaliliśmy, że stół i krzesła zostaną, ponieważ w zeszłym roku odnawialiśmy je i na nowo lakierowaliśmy; a siedzisko nieco skrócimy - właśnie o tę krótszą część. Meble są jasne, sosnowe. POZOSTAŁE MEBLEW jadalni znajduje się również lodówka, która nie zmieni swojej lokalizacji, a także dwie wiszące szafki. W środku przechowujemy szkło - naczynia, które używa się rzadko, zazwyczaj od święta. Dzięki temu, że meble kuchenne będą zabudowane od samego sufitu, zyskamy trochę więcej miejsca do zagospodarowania. Mamy też nadzieję pozbyć się niektórych zbędnych szkieł, więc szafki w jadalni będą zbędne i spokojnie można będzie się ich pozbyć. Gdzieś pod oknem znajdą się "awaryjne" taborety, które na nowo (już wkrótce) obiję materiałem tapicerskim i odnowię. Jeśli zabraknie miejsca, zawsze będzie można po nie sięgnąć. DODATKOWE OZDOBYCzęsto jadalnia staje się naszą tymczasową pracownią. Kiedy wiem, że na zrobienie danej rzeczy będę potrzebować kilku dni, rozkładam się w jadalni. Mam do dyspozycji duży stół, który wystarczy zabezpieczyć folią, nie muszę się martwić, że coś pobrudzę lub zniszczę, mogę pozostawić wszystko rozłożone nie martwiąc się, że będą komuś przeszkadzać, a potrzebne narzędzia i przyrządy są pod ręką, w pomieszczeniu obok. Z tego powodu, często w jadalni można znaleźć wytwory mojej bujnej wyobraźni, które nie znalazły miejsca w pokojach, a mimo wszystko nie chcę ich wyrzucić. Malowane butelki, suszone bukiety, przerabiane doniczki, świeczniki i pudełka. Wszystko i nic. Po remoncie jadalnia ma być miejscem, w którym nie będzie przypadków. Znajdzie się tam to, co będzie pasować. Z pewnością zioła. W białych doniczkach lub metalowych wiaderkach, ustawione na wiszącej półce. Każde z nich będzie oznaczone tabliczką z nazwą. Na ścianie zawiśnie zegar i obrazki w jasnych sosnowych ramkach. Na siedzisku będą kolorowe poduszki, a na stole bieżnik i świece. Na parapecie postawimy lampiony, a nisko nad stołem będzie wisiała biała lampa. Gdzieś na ścianie przykleimy kawałek tapety tablicowej, albo oprawimy ją i zawiesimy w pomieszczeniu w postaci "obrazu".
Kiedyś dzieci bawiły się prostymi rzeczami. Pamiętam, jak sama gotowałam w garażu zupę z błota z grzankami z kamieni. To było coś. Dzisiejsze zabawki są bardziej kolorowe i "wypasione". Ciężko byłoby namówić pięciolatka do zabawy zwykłym szarym kamieniem, ale może chociaż kamień w takiej wersji dziecko weźmie do rączki. Kamienie namalowałam, jak zwykle, farbą akrylową. Jeśli kamienie polakierujemy, dzieci będą mogły się nimi bawić nawet w wodzie. Dzięki temu farba nie będzie się rozmywać, a stworki będą trwalsze i odporne na ścieranie. Miłej zabawy! Natka
|
Tu mnie znajdziesz! |